31 grudnia 2013

22. Otwarte wrota

15/12/2017
Z racji zamieszania z witryną, na której pierwotnie publikowałam blogi, musiałam przenieść wszystkie opowiadania. Tak naprawdę jestem w trakcie, przede mną jeszcze długa droga, a mam czas do 31 stycznia 2018, bo właśnie z tym dniem (mam nadzieję, że nie wcześniej) wszystkie blogi z końcówką blog.onet.pl i blog.pl znikną na zawsze. Łzy Marii Magdaleny przeniosłam w takim stanie, w jakim wisiały na Onecie — zawieszone i niezbetowane, ale kiedy tylko przytulę trochę więcej czasu, poprawię wszystko, co tu jest, wstawię akapity jak Bóg przykazał i pomyślę nad kontynuacją. Jestem już praktycznie na końcówce Kochanka Muz. Kiedy wrzucę epilog, prawdopodobnie LMM będą kolejnym opowiadaniem, za które się zabiorę.

Póki co tak tu będzie — biało i martwo. Odezwę się, kiedy przeniosę wszystkie opowiadania.